Historia jednego z cieszących się najgorszą sławą superprzestępców uniwersum DC, Jokera, po raz pierwszy na wielkim ekranie. Przedstawiony przez Todda Phillipsa portret kultowego czarnego charakteru, Arthura Flecka (Joaquin Phoenix), człowieka zepchniętego na margines, to nie tylko kontrowersyjne studium postaci, ale także opowieść ku przestrodze w szerszym kontekście.